To już kolejny przykład decyzji uderzającej w Polskę. TSUE nakłada na Polskę karę w wysokości 1 mln euro dziennie. „To uzurpacja i szantaż”- komentuje Sebastian Kaleta.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał dziś komunikat, w którym poinformował o kolejnej karze finansowej nałożonej na Polskę. Tym razem chodzi o niezawieszenie przepisów krajowych dotyczących Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. 14 lipca br. TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego wdrożenia środków tymczasowych, a 7 września Komisja Europejska orzekła, że nasz kraj nie podjął odpowiednich kroków zmierzających do wykonania nakazu.
Zdaniem unijnych dygnitarzy „poszanowanie środków tymczasowych […] jest konieczne, aby uniknąć poważnej i nieodwracalnej szkody dla porządku prawnego Unii oraz wartości, na których opiera się Unia, w szczególności wartości państwa prawnego”.
Czytaj także: Czy są „równi i równiejsi”? Minister Ziobro chce pozwać Niemcy
Polska ma zapłacić na rzecz Komisji Europejskiej karę w wysokości aż 1 mln euro dziennie, licząc od dnia doręczenia decyzji. Środki te mają trafiać na konto KE do dnia zastosowania się do orzeczonych środków tymczasowych lub do dnia wydania ostatecznego wyroku w sprawie.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Sebastian Kaleta postępowanie TSUE nazwał wprost „uzurpacją i szantażem”.
TSUE kompletnie lekceważy i ignoruje polską konstytucję i wyroki TK. Działa poza kompetencjami i nadużywa instytucji kar pieniężnych i środków tymczasowych.
To kolejny etap operacji mającej oderwać od Polski wpływu na ustrój naszego państwa, to uzurpacja i szantaż. https://t.co/4OtlHRloVs
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) October 27, 2021
Polecamy także:
Pijany kierowca praktycznie go rozjechał! Minister Ziobro wnioskuje o rentę
Szczecin: Kolizja na ul Chopina. Dwie osoby poszkodowane!