Kobieta zaatakowała mężczyznę w środku nocy na przystanku. Szarpała go i biła po twarzy, następnie ukradła portfel i telefon.
16 października ubiegłego roku ok. godz. 2 w nocy pokrzywdzony udał się na przystanek przy ul. Jagiellońskiej, gdzie czekał na transport publiczny. Nagle zauważył idącą w jego stronę kobietę i mężczyznę. W pewnym momencie 33-latka rzuciła się w jego kierunku, zaczęła szarpać za ubrania, a później okładać po twarzy i innych częściach ciała. Po ataku kobieta ukradła swojej ofierze telefon Sony Xperia oraz portfel z zawartością – pieniędzmi, kartami płatniczymi i dokumentami. Jej partner podróży nie uczestniczył w napaści, ale w żaden sposób nie powstrzymał swojej towarzyszki. Później natomiast udał się z nią w kierunku ulicy Pocztowej.
Podejrzaną udało się zatrzymać, okazało się, że była już znana organom ścigania i wcześniej karana. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Uznano też, że towarzysz 33-latki działał z nią wspólnie i w porozumieniu. Jest wobec niego prowadzone odrębne postępowanie.
Za dokonanie rozboju (art. 280 § 1 kk), czyli kradzieży z użyciem przemocy, grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Oddał swoją maskę z powietrzem dziecku. Bohaterski strażak z Dębna!
Prowadził samochód i rozmawiał przez telefon. Okazało się, że jest poszukiwany