Mężczyzna sądził, że uda mi się bezkarnie pozbywać odpadów pod siedzibą jednego ze szczecińskich przedsiębiorców. Ustalono go jednak na podstawie danych znalezionych w śmieciach i nagrania z monitoringu.
Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie od jednego z przedsiębiorców mających siedzibę przy ul. Wernyhory w Szczecinie. Mężczyzna twierdził, że utrwalił na monitoringu fakt podrzucania śmieci pod jego lokal.
Strażnicy udali się na miejsce, gdzie faktycznie zastali porzucone odpady, a nagranie z kamer potwierdziło, że zostały przywiezione przez nieokreśloną osobę. Wtedy przystąpili do pracy, która polegała początkowo na przeszukaniu śmieci. Tam znaleziono m.in. nalepki adresowe na opakowaniach. Ponadto wykadrowano twarz utrwaloną na monitoringu i porównano ją ze zdjęciem z bazy danych znalezionego na podstawie adresu.
Tym razem strażnicy pojechali na teren należący do sprawcy zaśmiecania znajdujący się na Gumieńcach. Na posesji zastali duży bałagan, w tym porozrzucane puszki po substancjach chemicznych i przygotowane do wywiezienia niebezpieczne odpady.
Sprawca został ukarany dwoma mandatami i zobowiązany do posprzątania zarówno śmieci, które zostawił pod siedzibą przedsiębiorca, jak i terenu wokół swojego budynku.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Wyłudzał chwilówki na cudze dane, teraz może spędzić za kratkami nawet 8 lat
Pożar jachtu w Stepnicy – sześć osób jest poszkodowanych, w tym troje dzieci