Dziś w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie przedstawicieli mieszkańców osiedla Gumieńce, Rady Osiedla oraz Radnych Miejskich z wiceprezydentem Michałem Przepierą.
Bez konkretów, ale z nadzieją
Na Gumieńcach toczy się spór o lokalizację nowego przedszkola. Po tym, jak miasto ogłosiło przetarg na przedszkole w systemie „zaprojektuj i wybuduj” zlokalizowane przy ulicy Przygodnej, wybuchł spór na tle drzew.
Mieszkańcom nie odpowiada fakt, że inwestycja pochłonie 425 drzew, których na Gumieńcach jest naprawdę mało. Poza Cmentarzem Centralnym drzew z każdym rokiem ubywa w szybkim tempie. Wśród głównych winowajców można wskazać nowobudowane osiedla, na których nie dba się o miejsca zadrzewione i zieleń. Zapanowała wszechobecna „betonoza”.
Mieszkańcy podkreślają:
Nie walczymy z przedszkolem. Chcemy tego przedszkola. Błędy zostały popełnione wcześniej i przedszkole już dawno powinno być wybudowane. Ale nie kosztem takiej ilości drzew. Nie kosztem parku i zieleni.
Dzisiejsze spotkanie było merytoryczne i rozmowy toczyły się w spokojnej atmosferze.
Wiadomo, że nie zawsze się zgadzaliśmy się ze sobą i nie zawsze udało nam się znaleźć rozwiązanie na tu i teraz. Ale jestem przekonany, że spotkanie było owocne i w niektórych kwestiach znajdziemy porozumienie – mówił wiceprezydent Michał Przepiera.
Z kolei mieszkańcy wyszli po spotkaniu z mieszanymi uczuciami.
Nie udało nam się porozmawiać w sprawie przedszkola, gdyż prezydent od razu zaznaczył że nie jest to jego kompetencja i tu nic nie zdziałamy. Rozmawialiśmy o drodze i wycince drzew, i jest to kwestia, w której, wydaje się, najszybciej znajdziemy porozumienie. Jednak sprawą otwartą pozostaje lokalizacja przedszkola. My wskazujemy inne miejsce dla niego. Umówiliśmy się na kolejne spotkania. Zaprosiliśmy pana Prezydenta na festyn, jaki przygotowujemy na Przygodnej, by osobiście na miejscu mógł zapoznać się z sytuacją i naszymi propozycjami.
Polecamy także:
Szczecin: Wraki zabierają miejsca parkingowe.
Przelej krew w rocznicę Powstania Warszawskiego!
Powiat Policki: Ciężarówka wjechała pod pociąg.