28-latkowi udało się ukraść katalizator o wartości 10 tys. zł. Wkrótce potem szczęście go jednak opuściło i został zatrzymany przez policję.
Kradzież katalizatorów to niestety ostatnimi czasy bardzo powszechne zjawisko. Na wielu szczecińskich osiedlach to prawdziwa plaga, a sprawców bardzo trudno namierzyć, wobec czego mieszkańcy starają się szukać przestępców nawet na własną rękę.
Te niewielkie elementy są często wykonane z metali szlachetnych, co czyni je tak cennymi. Sprawny i doświadczony złodziej potrafi sobie bardzo szybko poradzić z wycięciem katalizatora.
Czasami jednak udaje się schwytać sprawców kradzieży. Tak było w przypadku złodzieja, który ukradł katalizator z pojazdu marki Opel 7 lipca ubiegłego roku. 28-latkowi udało się trafić na bardzo cenny, bo warty 10 tys. zł, okaz. Później nie miał już tyle szczęścia, bo został zatrzymany przez policję.
Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Okazało się, że już wcześniej dopuszczał się podobnych czynów.
Prokurator Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo w Szczecinie właśnie skierował do sądu akt oskarżenia. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, lecz w przypadku przestępstwa popełnionego w warunkach recydywy sąd może wymierzyć karę w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Oznacza to, że 28-latek może spędzić w więzieniu nawet 7 lat i 6 miesięcy.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Ińsko: Zuchwały mężczyzna poprosił 90-latkę o szklankę wody, a następnie ukradł jej 2500 złotych