Mężczyzna w połowie miesiąca wtargnął do kościoła i zdewastował jego przedsionek. Interweniujący ksiądz został natomiast powalony na ziemię. 33-latek usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.
Zdewastował kościół
Do szokującego zdarzenia doszło 15 września w parafii św. Józefa przy ul. Połabskiej. Mężczyzna pojawił się tam w stanie wskazującym na spożycie alkoholu lub innych substancji odurzających. Zachowywał się agresywnie – niszczył przedsionek kościoła i rzucał krzesłem w szklane drzwi. Postanowił również sprofanować zabytkowy krzyż, który znajduje się w świątyni od wielu lat. Pijany mężczyzna bez opamiętania kopał go i skakał po nim.
Dalszą dewastację chciał uniemożliwić ks. Marcin Nockowski. Po krótkiej wymianie zdań agresor zamachnął się i z całej siły uderzył kapłana w twarz. Po wszystkim zbiegł z miejsca zdarzenia.
Mężczyzna trafił do aresztu
Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 33-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, a także zarzut znieważenia przedmiotu czci religijnej i miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, za co grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Czyny zostały uznane za występki o charakterze chuligańskim. W związku z tym sąd wymierza karę w wysokości nie niższej od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
Polecamy także:
- Police: Znaleziono zwłoki mężczyzny na dworcu
- Małgorzata Jacyna-Witt śpiewa na Facebooku! Chce organizować karaoke z pokazami mody