Ponownie powiększy się Szczecińska Strefa Płatnego Parkowania (SPP). Kolejne zmiany czekają nas m.in. na Starym Mieście.
Zmiany w płatnych strefach
To konsekwencje podjętych uchwał, jakie radni Szczecina przegłosowali podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Podstrefa „B” zostanie zwiększona o ulice: Swarożyca i Legionów Dąbrowskiego. Kolejne zmiany dotyczą strefy na Starym Mieście, którego mieszkańcy będą mogli skorzystać z ulgowego parkowania pod Trasą Zamkową. Według magistratu do wykorzystania przez mieszkańców na tym parkingu będzie ok. 60 miejsc. W trakcie sesji Rady Miasta okazało się, że to tylko pozornie dobra wiadomość. Wkrótce ze Starego Miasta zniknie 80 miejsc parkingowych: 40 przy pl. Orła Białego i 40 przy Starym Ratuszu. W zamian za 80 miejsc parkingowych mieszkańcy dostaną ok. 60.

Strefa Płatnego Parkowania nie spełnia założeń
Podczas dyskusji na temat zmian w SPP zwrócono uwagę, że według Prezydenta Szczecina i jego urzędników powiększenie strefy i wyższe opłaty miały wymusić na kierowcach większą rotację. Wszystko miało zmierzać do tego, by zmniejszyć ilość pojazdów w centrum miasta, jak również zmusić kierowców do parkowania pojazdów na parkingach galerii handlowych. Podczas debaty o parkowaniu na Starym Mieście wybrzmiały pytania i wątpliwości dotyczące tego, czemu mieszkańcy nie chcą parkować na odległych parkingach, tylko wolą wjeżdżać do płatnych stref. Świadczy to o tym, że radni nie czytają grup dyskusyjnych i medialnych publikacji w tej kwestii. Powodem są kwestie choćby osób starszych i schorowanych, które przemieszczają się samochodem, a nie tylko zauważone przez radnych „wygodnictwo”. Parkingi w galeriach nie cieszą się dobrą opinią, ze względu na masowe zniszczenia pojazdów. Uszkodzenia są dokonywane zarówno koszykami jak i przez pojazdy parkujące. Dużo bezpieczniejszym od parkowania w galerii okazuje się parkowanie na ulicy, zwłaszcza gdy nie planujemy zakupów w galerii. Dodatkowo w żaden sposób nie została uregulowana kwestia parkowania na tychże parkingach po zamknięciu galerii.
W dyskusji zabrakło również refleksji nad opieszałością ewolucji torowej, przez którą znaczny obszar strefy został wyłączony z użycia, bądź bardzo mocno ograniczony, co dodatkowo komplikuje życie kierowców. Dlatego też trudno jest w tym czasie dokonywać jakichkolwiek analiz dotyczących funkcjonowania strefy w ścisłym Centrum Miasta.
Jak można zauważyć, pytania i problemy piętrzą się. Strefa robi się co raz większa i co raz droższa, a i tak nie widać zakładanych celów zmian. Dodatkowo miasto zlikwidowało linie autobusowe, które miały obsługiwać strefę, by w ten sposób przekonać kierowców do pozostawienia aut na obrzeżach. Jak na razie ruch aut zmalał z powodu drożejącego paliwa (co widać w zatłoczonych środkach komunikacji miejskiej), a nie haraczy nakładanych przez miasto na kierowców.
Polecamy także:
Nikogo nie chcemy zniechęcać
Szczecin: Sprawa „Starki”. Cztery osoby podejrzane o działanie na szkodę spółki
Milcz i głosuj. Sterowana sesja Rady Miasta?