Mieszkaniec Kołobrzegu znalazł kartę do bankomatu. Nie szukał jednak jej właściciela, a traktował jak swoją własność. Płacąc w sklepie zbliżeniowo dopuścił się przestępstwa, za które grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wyjątkową chciwością wykazał się 62-letni mieszkaniec Kołobrzegu. Znalazł on bowiem kartę do bankomatu i postanowił zapłacić nią zbliżeniowo w jednym z lokalnych sklepów spożywczych. W sumie dokonał czterech takich transakcji na ogólną kwotę 130 złotych. Teraz grozić mu może za to kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Należy pamiętać, że jeżeli wejdziemy w posiadanie cudzej karty bankomatowej należy ją oddać do placówki banku, właścicielowi bądź zanieść na najbliższy posterunek policji. Nie wolno jej przetrzymywać, a co gorsza pod żadnym pozorem nie wolno się nią posługiwać. Takie działanie jest często uznane jako kradzież z włamaniem na konto, a za to grozi bardzo wysoka kara. Nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
– W dwa dni od zgłoszenia kradzieży środków z konta funkcjonariusze pionu kryminalnego ustalili sprawcę. Policjanci przeszukali mieszkanie podejrzewanego 62-latka i ujawnili skradzioną kartę bankomatową. Mężczyzna przyznał się i usłyszał aż 6 zarzutów, dotyczących m.in. kradzieży z włamaniem na konto, za które wymiar kary to nawet 10 lat pozbawienia wolności – poinformował rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Kołobrzegu sierż. szt. Karolina Seemann.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
POLECAMY TAKŻE:
Szczecin: Pobił mężczyznę w centrum miasta. Skradzioną kartą zrobił zakupy w monopolowym
Czy Agencja Mienia Wojskowego nawiąże szerszą współpracę z jednostkami OSP w naszym regionie?