Lokalne media wczoraj wieczorem i dziś rano, obiegła informacja o zuchwałym napadzie do jakiego miało dojść na terenie Pomorza Zachodniego, a dokładniej powiatu kamieńskiego.
W niedzielny wieczór w powiecie kamieńskim w Uniborzu pod Golczewem miało dojść do zdarzenia, w którym nieustaleni sprawcy poruszający się samochodem marki BMW na niemieckich tablicach rejestracyjnych, dokonali rozboju.
Bandyci mieli być uzbrojeni w nóż i zatrzymać na głównym skrzyżowaniu w Uniborzu samochód, po czym skraść z niego dość pokaźną sumę pieniędzy. Policja otrzymała zgłoszenie w tej sprawie i zaczęła wyjaśniać okoliczności.
Jak się później okazało, cała historia została zmyślona, ponieważ zgłaszający całą sytuację miał długi, których nie chciał spłacać! Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim sierż. Katarzyna Jasion:
Około godziny 22:00 policja dostała zgłoszenie o napadzie w Uniborzu. Na głównym skrzyżowaniu miejscowości dwóch mężczyzn miało zaatakować poszkodowanego, który jechał samochodem i ukraść mu sporą sumę pieniędzy. Zgłoszenie było bardzo szczegółowe w opisie z opisem sprawców. Oczywiście podjęto działania i poinformowano komendy na terenie powiatu. Jednak po dowiezieniu „poszkodowanego” na komendę, w toku przesłuchań przyznał się on do zmyślenia całej sytuacji, gdyż ma długi i nie chciał ich spłacać. Obywatel został pouczony o konsekwencjach swojego czynu w myśl art 66 KW.
Mężczyznę chcącego wykorzystać policję do swoich interesów, czeka teraz kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
POLECAMY TAKŻE:
Zachodniopomorskie: Przerwy w dostawach prądu w tym tygodniu
Pojazd był zbyt ciężki, więc pracownicy ręcznie przeładowali 5 ton ziemi
„Niedokończone Msze Wołyńskie” w Koszalinie!