Adwokat Paweł Kozanecki, znany z kontrowersyjnej wypowiedzi o „trumnach na kółkach”, nie będzie mógł wykonywać swojego zawodu przez dwa lata. Sąd Najwyższy w Warszawie oddalił kasację jego obrońcy, złożoną w odpowiedzi na decyzję Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, który zawiesił Kozaneckiego. Sprawa miała związek z jego słowami, które wywołały oburzenie opinii publicznej i były przedmiotem postępowania przed sądem dyscyplinarnym w Łodzi.
W opublikowanym w sieci nagraniu Kozanecki powiedział: „Zapominamy, że po naszych drogach jeżdżą trumny na kółkach. To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach, co przyczyniło się do śmierci tych kobiet”. Mecenas wypowiedział te słowa niedługo po wypadku, o spowodowanie którego został oskarżony.
Według prokuratury, Kozanecki 26 września 2021 roku, kierując Mercedesem, naruszył przepisy ruchu drogowego, przekraczając linię podwójnej ciągłej i zderzając się z nadjeżdżającym Audi 80. W wyniku tego wypadku zginęły dwie kobiety. W związku z tym w 2022 roku do sądu w Olsztynie trafił akt oskarżenia przeciwko prawnikowi.
Postępowanie dyscyplinarne rozpoczęło się od rozpatrzenia sprawy przez Okręgową Radę Adwokacką w Łodzi, a następnie trafiło do sądu dyscyplinarnego w Warszawie. Kozanecki został ukarany zawieszeniem w wykonywaniu zawodu na dwa lata oraz pięcioletnim zakazem pełnienia funkcji patrona. Decyzja ta została podtrzymana przez Sąd Najwyższy, który 3 września oddalił skargę kasacyjną jako bezzasadną.