Za atakiem stoi rosyjska grupa „Killnet”. To nie była ich pierwsza napaść na polskie serwery.
Informację o ataku podał profil „CyberKnow” na Twitterze, który określa się jako „korespondenta cyberwojny”. Napaści na serwery Grupy Azoty Police mieli dokonać członkowie grupy „Killnet”.
– Mamy nadzieję, że coś wybuchnie w zakładzie, a na świecie będzie mniej agresywnych szumowin – napisali prorosyjscy hakerzy.
#killnet claims to have impacted the network of a chemical company in #Poland
Killnet have been quite until this alleged attack. #cybersecurity #infosec #RussiaUkraineWar #UkraineRussiaWar️ pic.twitter.com/KsbuSIQ3KK
— CyberKnow (@Cyberknow20) April 6, 2023
Rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt w rozmowie z portalem Business Insider potwierdziła informację o próbach ataku, jednak dodała, że są one skutecznie odpierane przez systemy zabezpieczeń. O zagrożeniu poinformowano już odpowiednie służby.
Grupa hakerska „Killnet” nie pierwszy raz atakuje Polskę. Jakiś czas temu opublikowała listę krajów, które ich zdaniem wspierają rusofobię. Oprócz Polski znalazły się tam m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Litwa, Łotwa, Estonia i Rumunia. 15 lutego br. dokonano już ataku na polskie urzędy państwowe w Poznaniu i Warszawie.
Polecamy także:
Szczecin: Rolnicy zawieszają protest na czas Wielkanocy
Wielki Piątek, czyli wspomnienie Męki Pańskiej