Na terenie powiatu choszczeńskiego doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku, który mógł zakończyć się tragicznie dla osób poruszających się pojazdem marki ford. Mężczyzna wraz z pasażerką przewozili w samochodzie kota, który niestety nie był odpowiednio zabezpieczony. Przestraszone zwierzę w pewnym momencie wskoczyło na znajdującego się za kółkiem właściciela. W wyniku zdarzenia kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Podczas mijającego tygodnia w okolicach Choszczna doszło do wypadku samochodu marki ford. Kierujący wraz z pasażerką nie zadbali o odpowiednie zabezpieczenie przewożonego kota, przez co wystraszone zwierzę w pewnym momencie wyskoczyło z wiklinowego kosza wprost na klatkę piersiową swojego właściciela, który znajdował się za kółkiem. Konsekwencją zdarzenia była utrata panowania nad pojazdem i uderzenie w przydrożne drzewo.
Kierowca oraz pasażerka na szczęście nie doznali poważniejszych obrażeń. Sytuacja jednak wyglądała bardzo groźnie i mogła zakończyć się dla obojga tragicznie. Policjanci, którzy brali udział w akcji podkreślają, iż zachowanie należytej ostrożności jest szczególnie wskazane w sytuacji przewozu w samochodzie zwierzęcia.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Choszcznie zwrócili się z apelem, by przewożenie zwierząt w samochodzie odbywało się w sposób przemyślany i odpowiednio zaplanowany. Mundurowi przypomnieli, aby unikać swobodnego poruszania się psów czy kotów po pojeździe w trakcie jazdy. Należy pamiętać przede wszystkim, by kierujący był bezpieczny i nie zagrażało mu nieobliczalne zachowanie wypłoszonego zwierzęcia.
POLECAMY TAKŻE:
Dariusz Matecki kolejny raz obnaża hipokryzję Urzędu Miasta w Szczecinie
Przepłynie Bałtyk wpław? Ma szansę zostać pierwszym człowiekiem w historii
„Pomorzańskie Dzieci” nie miały domu innego niż szpital. Czy mają szansę na miłość?