Dwóch kontrolerów ruchu kolejowego zostanie dziś przesłuchanych przez śledczych. W czwartek dwa pociągi osobowe jechały jednym torem i cudem uniknęły zderzenia czołowego. To maszyniści obu składów mieli zauważyć, że zbliżają się do siebie. Dzięki ich szybkiej reakcji, udało się bezpiecznie wyhamować.
Policja zatrzymała dwóch kontrolerów ruchu kolejowego, którzy będą przesłuchani w dniu dzisiejszym.
Śledczy wyjaśniają, jak doszło do tego, że pociągi znalazły się na jednym torze. Na chwilę obecną nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów. W wyjaśnianiu sprawy biorą także udział pracownicy Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych.
W dalszym ciągu nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną tego, że pociągi znalazły się na jednym torze. Ponadto obecnie śledczy ustalają m.in. to, czy błąd popełnił ktoś z obsługi ruchu pociągów w Białogardzie i Koszalinie, czy zawiódł sprzęt techniczny.
Do feralnego zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 11.30. Dwa pociągi dalekobieżne relacji Szczecin Główny – Olsztyn i Olsztyn – Szczecin Główny pędziły wtedy wprost na siebie. Według posiadanych informacji, to maszyniści obu składów mieli zauważyć, że składy zbliżają się do siebie. Udało im się bezpiecznie wyhamować pociągi na wysokości Dunowa.