Ekstraklasa SA wraz ze spółką zarządzającą rozgrywkami i pozyskującą przychody dla ligi poinformowały, że w sezonie 2021/22 na poczet klubów uczestniczących w rozgrywkach wypłacone zostało łącznie przeszło 240 milionów złotych. Jest to kwota o 10 milionów wyższa niż w poprzednim sezonie. Najwięcej otrzymał mistrz Polski Lech Poznań, natomiast Pogoń Szczecin znalazła się na trzecim miejscu listy płac.
W minionym sezonie każda z drużyn występujących w Ekstraklasie otrzymała gwarantowaną kwotę stałą w wysokości 5,8 miliona złotych. Na łączną wypłatę za całe rozgrywki złożyły się jednak dodatkowe czynniki, takie jak: wynik w końcowej tabeli, Pro Junior System oraz ranking historyczny.
– To kolejny sezon, w którym zwiększyliśmy pulę wypłat dla klubów. Jej trzon stanowią kontrakty z głównymi nadawcami telewizyjnymi i partnerami marketingowymi, ale w trakcie sezonu pracujemy też nad tym, żeby do tych środków móc dodać coś więcej, na przykład poprzez dodatkowe umowy na prawa międzynarodowe czy umowy marketingowe. – powiedział prezes zarządu Ekstraklasy SA Marcin Animucki.
– Jednocześnie, bardzo ostrożnie wydajemy pieniądze. Dzięki temu udaje się nam wypracować dodatkową pulę dla klubów. Ma to duże znaczenie zwłaszcza w sytuacji, gdy liga liczy 18, a nie jak jeszcze niedawno 16 klubów i środki są dzielone na więcej podmiotów. Ten czynnik miał istotny wpływ na tegoroczne kwoty przypadające klubom, choć warto zauważyć, że mistrz i kluby z podium otrzymały za ten sezon kwoty bardzo zbliżone do tych sprzed rok. – dodał Animucki.
Największym beneficjentem w tegorocznych rozgrywkach był zdobywca mistrzostwa Polski – Lech Poznań, który zgarnął 28,6 mln złotych. Za jego plecami uplasował się Raków Częstochowa z zarobkami na poziomie 22,6 miliona, natomiast trzecie miejsce wśród polskich zespołów zajęła szczecińska Pogoń z wynikiem 21,5 mln złotych. Na końcu listy płac znalazł się Górnik Łęczna, który zarobił zaledwie 7,4 miliona złotych.
POLECAMY TAKŻE: