Drewno to surowiec używany do produkcji wielu towarów codziennego użytku. Drzewa na ten cel są jednak wycinane według ściśle określonych zasad, a w miejsce ściętych sadzi się dużo więcej nowych. O polskiej gospodarce leśnej, która jest doceniana na całym świecie, opowiedział dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie Andrzej Szelążek.
W naszym regionie co roku sadzi się ok. 40 milionów drzew. Więcej jednak mówi się o ich wycinaniu, choć przeprowadzane jest zgodnie z zasadami zrównoważonej gospodarki leśnej. Drewno wykorzystywane jest wszędzie – chociażby do produkcji różnego rodzaju narzędzi, mebli czy domów – lecz nie bierze się znikąd. Część drewna z Lasów Państwowych sprzedawana jest przedsiębiorcom, którzy w ramach swojej działalności przerabiają je na produkty, których używamy na co dzień.
Podczas spotkania podkreślono, że żadna wycinka nie jest przeprowadzana pochopnie. Drzewostan dochodzi do pewnego wieku i kończy kulminację swojego przyrostu. Wtedy odczekuje się jeszcze ok. 20-30 lat i dopiero dokonuje ścięcia. Do każdego przypadku podchodzi się indywidualnie i nie ma zwyczaju przeprowadzania wycinek wielkopowierzchniowych. Przed dokonaniem kolejnych wycinek sadzi się nowe drzewa i czeka do czasu, aż osiągną pewien wiek, by zachować odpowiedni poziom drzewostanu.
– Lasy Państwowe i gospodarka leśna dają do budżetu państwa 3 proc. PKB. To tyle, ile Państwo Polskie wydaje na armię, czyli na naszą obronność, naszą suwerenność, naszą niepodległość – wskazał dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie Andrzej Szelążek.
Model polskiego leśnictwa jest doceniany na całym świecie. Jako przykład podano m.in. leśników z Niemiec, którzy po wizycie w naszym kraju przyznali, że polska gospodarka leśna wyprzedza ich o 30 lat, a także opinię prof. Pasquala Policastro – Włocha od lat mieszkającego w Polsce – który promuje na arenie międzynarodowej polski model zarządzania lasami.
Leśnicy skupiają się nie tylko na dbaniu o stan drzew. Niestety muszą mierzyć się również z problemem… zaśmiecania lasów. Lasy Państwowe w ciągu roku wywożą ok. 1000 wagonów odpadów. W 2022 roku na ten cel w regionie przeznaczono aż 3,5 mln zł!
– Nie są to pieniądze z żadnych przesunięć budżetowych, te 3,5 mln leśnicy najpierw muszą zarobić – mówił dyrektor Szelążek.
Polecamy także:
Skandal w Ravensbrück. Organy państwa i organizacje pozarządowe zapowiadają interwencję
Niemcy segregują Polaków w byłym obozie koncentracyjnym Ravensbrück