Ta metoda jest już znana od dłuższego czasu, jednak nadal należy mieć się na baczności i uczulać na nią zwłaszcza seniorów, ponieważ to oni najczęściej padają ofiarą oszustów. Na czym polega kradzież „na perfumy”?
Do naszych drzwi może zapukać osoba podająca się za akwizytora sprzedającego perfumy. Starsze osoby z reguły odmawiają ze względu na ograniczone fundusze, jednak często oszust potrafi wzbudzić ich zainteresowanie, mówiąc, że mają do czynienia z nie lada okazją. Namawia, aby chociaż wypróbować zapach. Gdy senior się zgadza, „akwizytor” psika zapachem na rękę, a wtedy okazuje się, że ciecz w rzeczywistości była środkiem usypiającym. Po wszystkim złodziej ma już drogę wolną, nieprzytomna ofiara nie zaprotestuje, gdy będzie okradał jej mieszkanie.
Policja wciąż apeluje, by w każdym przypadku kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Nie należy korzystać z podejrzanych ofert, ponieważ nawet jeśli sami nie padniemy ofiarą kradzieży to może się okazać, że towar, który zakupiliśmy z niej pochodzi. Najbezpieczniej jest też nie wpuszczać nieznajomych osób do domu.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Jagiellońskiej 61. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Futbol w obliczu wojny na Ukrainie
Na meczu Pogoni Szczecin z Lechem Poznań będą rozdawane opaski z flagą Ukrainy