Już dziś w nocy rusza Ekstremalna Droga Krzyżowa. Wyruszy ze Szczecina i innych miejscowości regionu tuż po godzinie 20. Jeszcze można się zapisać. Czym jest EDK? Czy warto wziąć w niej udział?
Ekstremalna Droga Krzyżowa wzięła swoją nazwę bo trzeba pokonać trasę minimum 40 km w nocy. Samotnie lub w skupieniu. Bez rozmów i pikników.
Musi boleć, byś opuścił swoją strefę komfortu i powiedział Bogu: jestem tutaj nie dlatego, że masz coś dla mnie zrobić, jestem, bo chcę się z Tobą spotkać. – czytamy na stronie EDK
EDK poprzedza wspólna modlitwa podczas mszy świętej.
EDK oferuje wiele niezwykłych tras. Można wybrać jedną z nich, wybierając najpierw miejsce, z którego chcesz wyruszyć a następnie trasę którą chce się przejść. Warto jest się wcześniej zapoznać z opisem trasy oraz sumą przewyższeń aby dostosować stopień trudności do własnych możliwości.
Jedna z tras Ekstremalnej Drogi Krzyżowej rozpocznie się mszą św. o godz. 20:00 w parafii pw. Josemarii Escrivy de Balaguer’a na Bezrzeczu.
Trasa obejmie:
Szczecin – Ustowo – Kurów – Siadło Dolne – Moczyły – Pargowo – Kamieniec – Kołbaskowo -Przecław – Warzymice – Szczecin
Niektórzy uczestnicy przejdą taką Drogą Krzyżową pierwszy raz.
Szczecińska Ekstremalna Droga Krzyżowa odbędzie się w intencji powrotu do zdrowia dziennikarza Piotra Semki.
Jeszcze można się zapisać. Wystarczy wejść na stronę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej
Siłą EDK jest moment, w którym osoba, która wyruszyła na nocną trasę przeżywa kryzys. Wszystko w środku krzyczy: czemu nie jesteś swoim łóżku, czemu nie w swojej strefie komfortu. Po co Ci to? Zwykle ma to miejsce już nad ranem, wraz z brzaskiem słońca. Gdy wielu, wielu osobom brakuje sił. Wtedy, żeby iść dalej, trzeba powiedzieć: Boże, teraz, gdy jest mi tak źle, chce się spotkać z Tobą. Nie po to, aby mi było dobrze, ale abym stał się lepszy. Bóg lubi takie prośby i je wysłuchuje. – czytamy na EDK
POLECAMY TAKŻE
- Kolejna szkoła w regionie do likwidacji
- Hejterska impreza na schodach sądu
- Prawobrzeże: Nowy punkt kasowy SPP