Donald Tusk w swoim przemówieniu podczas wyjazdowego posiedzenia klubu PO w Toruniu zarzucił Polskim Lasom Państwowym, że wycinają drzewa, by sprzedawać drewno Chinom. Na te słowa zareagował lider Solidarnej Polski na Pomorzu Zachodnim Dariusz Matecki, który przypomniał, że to za rządów Platformy Obywatelskiej m.in. próbowano sprzedać polskie lasy i przeznaczyć zarobione pieniądze na… spłatę roszczeń żydowskich.
„Nie jest to drewno z Polskich Lasów”
– Ogromna większość drewna kupowana od Lasów Państwowych jest przerabiana w Polsce. Bez tego przemysł drzewny nie byłby tak istotnym filarem naszej gospodarki oraz światowym liderem w produkcji i eksporcie gotowych produktów, a nie surowca – mebli, stolarki budowlanej, płyt drewnopochodnych czy opakowań drewnianych – tłumaczy Dariusz Matecki. – Żadna chińska firma nie kupiła drewna od Polskich Lasów. Statystyki, na które powołuje się opozycja dotyczą przeładunku w porcie w Gdańsku, gdzie przeładowywane jest m.in. drewno z Litwy, z Łotwy, z Estonii, ze Skandynawii czy z Czech. Nie jest to drewno z Polskich Lasów. Drewno z Lasów Państwowych trafia głównie do odbiorców hurtowych – 70 % do stałych odbiorców i 30 % na otwarte aukcje.
Szczeciński radny przekonuje, że Lasy Państwowe nie mają wpływu na decyzje przedsiębiorców, którzy postanowią sprzedawać drewno dalej. Jest to surowiec, którego cena znacznie wzrosła i wiele osób prowadzących działalność gospodarczą próbuje w ten sposób zarobić.
Wycinka lasów i próba ich sprzedaży
Matecki przypomniał również o notatce ambasadora USA w Polsce opublikowanej przez portal WikiLeaks. Wynika z niej, że rząd Donalda Tuska planował sprzedać polskie lasy, a Bronisław Komorowski obiecał Amerykanom, że uzyskane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na… spłatę żydowskich roszczeń.
– My domagamy się reparacji wojennych od Niemiec, a oni byli gotowi płacić nienależne, wymyślone roszczenia żydowskie – podkreślił przedstawiciel Solidarnej Polski.
Dariusz Matecki odniósł się także do zarzutów dot. wycinki lasów.
– Plan urządzania lasów sporządza się na 10 lat po konsultacjach z lokalną społecznością i zatwierdza to minister środowiska. Łatwo sobie obliczyć, że plany, które my realizujemy, bardzo często były zatwierdzane przez ministra środowiska rządu Donalda Tuska i Ewy Kopacz – wyjaśnił.
UE chce zarządzać polskimi lasami. Politycy KO są „za”
Nie tak dawno w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie dotyczące oddania Unii Europejskiej części krajowych kompetencji do zarządzania polskimi lasami. To właśnie europosłowie Koalicji Obywatelskiej – Ewa Kopacz i Bartosz Arłukowicz – opowiedzieli się za takim rozwiązaniem.
Swój zdecydowany sprzeciw wyrazili wówczas przedstawiciele Solidarnej Polski, którzy przekonywali, że lasy są naszym dziedzictwem narodowym, a gospodarka leśna wytwarza kilka procent PKB. Ponadto obszary leśne zajmują ok. 30 % terytorium kraju i oddanie ich w obce ręce na pewno nie sprzyjałoby interesom państwa.
Czytaj więcej:
Europosłowie chcą oddać polskie lasy UE? Matecki: „To kolejny krok do federalizacji”
Unia Europejska chce przejąć polskie lasy. Stanowczy sprzeciw Solidarnej Polski