Do katastrofy doszło w wyniku wykolejenia i rozerwania pociągu pasażerskiego. Śmierć poniosło 12 osób, 36 zostało rannych.
Do wypadku doszło 5 maja 1997 roku o godz. 12:25. Brał w nim udział pociąg pośpieszny „Barbakan” relacji Świnoujście-Kraków Główny i pociąg towarowy relacji Szczecin Gumieńce-Dąbrowa Górnicza. Podczas przejazdu składu pasażerskiego przez stację Reptowo nastąpiła zmiana położenia zwrotnicy rozjazdu, w wyniku czego doszło do wykolejenia i rozerwania wagonów (od siódmego do jedenastego). Oderwana część wjechała na boczny tor, na którym stał pociąg towarowy.
W akcji ratunkowej brało udział szesnaście zastępów straży pożarnej (m.in. z Reptowa, Stargardu, Szczecina i Kobylanki) oraz piętnaście zespołów medycznych. W pomoc zaangażowali się również mieszkańcy Reptowa, a najciężej ranni transportowani byli śmigłowcem medycznym.
W katastrofie na miejscu zginęło jedenaście osób, a jedna w szpitalu w wyniku ciężkich obrażeń. Trzydzieści sześć osób było rannych.
Po wypadku powołano specjalną komisję, która miała wyjaśnić jego przyczyny. Przeprowadzono wiele analiz i badań, po czym wskazano, że katastrofa nastąpiła w wyniku „wystąpienia drgań o charakterze rezonansowym taboru i zwrotnicy oraz drgań napędu zwrotnicowego w czasie przejazdu pociągu nr 83102 przez stację Reptowo. Wypadek wydarzył się wskutek niezwykle rzadkiego nałożenia się czynników, które samoistnie nie stanowią zagrożenia”.
Nikt nie został obarczony winą za wypadek, a prokuratura umorzyła dochodzenie.
Polecamy także:
Niewybuchy na plaży w Podczelu. Część plaży wyłączona z użytku
Szczecin: Przez 2 lata gnębił sąsiadów. Teraz stanie przed sądem