Sąd warunkowo umorzył postępowanie wobec 38-latki, która zostawiła 18-miesięczne dziecko w aucie na kilka godzin. Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku na Pogodnie.
Do zdarzenia doszło pod koniec czerwca ubiegłego roku na szczecińskim Pogodnie. Kobieta miała rano zawieźć starszego syna do przedszkola i udać się do pracy. Była pewna, że wcześniej odprowadziła do żłobka także młodsze dziecko, jednak gdy przyszła je odebrać, okazało się, że dziś syna nie było w placówce. Wtedy udała się do auta, gdzie dokonała wstrząsającego odkrycia. 18-miesięczny chłopczyk spędził kilka godzin w nagrzanym pojeździe.
Na miejsce przyjechał zespół pogotowia ratunkowego, który próbował reanimować dziecko, niestety akcja ratownicza nie przyniosła efektów.
38-latki długo nie można było przesłuchać ze względu na stan psychiczny. Gdy to się udało, kobieta przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia.
Po blisko roku od zdarzenia sąd postanowił warunkowo umorzyć postępowanie na okres próby dwóch lat. Sąd stwierdził, że nie ma podstaw do prowadzenia postępowania, bowiem fakt popełnienia przestępstwa oraz jego okoliczności nie budzą żadnych wątpliwości.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Pożar w toalecie przyczyną ewakuacji 170 uczniów szczecińskiej podstawówki
Zostawiła niepokojący list i uciekła. Na szczęście policjanci szybko odnaleźli zaginioną 14-latkę