13 września Trybunał Konstytucyjny miał zająć stanowisko w sprawie przepisów umożliwiających obniżenie emerytur i rent byłym funkcjonariuszom służby bezpieczeństwa PRL. Ogłoszenie wyroku zostało jednak przełożone na 20 października.
Rzecznik prasowy TK, Agnieszka Wójcik wyjaśniła, że „są przyczyny obiektywne, które czasami powodują takiego rodzaju zmiany”. Wyrok ma być ogłoszony we wtorek, 20 października, o godzinie 11.
Pytanie o konstytucyjność nowelizacji
Z pytaniem prawnym o konstytucyjność nowelizacji przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji i innych służb do TK zwrócił się Sąd Okręgowy w Warszawie. Przepisy tej nowelizacji dotyczą sytuacji osób pełniących służbę w ramach ustroju komunistycznego oraz takich, które służbę rozpoczęły w tym okresie i kontynuowały ją po 1990 roku. Przyjęto, że okres pracy na rzecz państwa totalitarnego przeliczany jest według wskaźnika 0%, po 1990 roku- 2,6%. Najważniejsze założenie jest jednak takie, że emerytura w obydwu ww.przypadkach nie może przekroczyć przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jest ona więc z góry ograniczona, niezależnie od stażu pracy, zajmowanego stanowiska itp. Ponadto tacy funkcjonariusze nie mogą skorzystać z dodatku 15% z tytułu inwalidztwa powstałego w związku ze służbą.
Sąd pytający wskazuje, iż to już druga obniżka wskaźników rocznych byłych funkcjonariuszy PRL. Pierwsza miała miejsce w 2009 roku, kiedy to obniżono je z uprzywilejowanych 2,6% na 0,7%. Zdaniem SO w Warszawie funkcjonariusze ci zostali już skutecznie napiętnowani za swoją służbę w komunistycznych organach bezpieczeństwa i kolejne nakładanie na nich sankcji łamie zasady zaufania do państwa i zasadę ne bis in idem, która zakazuje dwa razy sądzić w tej samej sprawie.
W ocenie SO niesprawiedliwe jest to, że może dojść do sytuacji, iż funkcjonariusz, który wypracował emeryturę po 1990 roku, a choćby dzień pełnił służbę w ramach ustroju komunistycznego, nie może otrzymać emerytury wyższej niż przeciętna wypłacana przez ZUS.
Comments 1