Wielka niespodzianka spotkała fanów tenisa. Fenomenalne zwycięstwo Huberta Hurkacza podczas turnieju w Londynie! Polak wygrał z faworytem tego pojedynku, wiceliderem światowego rankingu ATP Daniłem Miedwiediewem. Teraz Hurkacz wystąpi w ćwierćfinale turnieju z prawdziwą gwiazdą światowego tenisa, Regerem Federerem.
Pojedynek rozstawionego z numerem 14. Hurkacza z drugą rakietą świata w rankingu ATP Daniłem Miedwiediewem nie należał do łatwych.
Najpierw przerwano go w poniedziałek z powodu deszczu przy stanie 2:6, 7:6 (7-2), 3:6, 4:3 dla wrocławianina. Na tamtą chwilę polskiemu zawodnikowi nie udało się wygrać ani jednego gema przy podaniu Rosjanina.
Nazajutrz tenisiści zagrali na korcie już pod zasuniętym dachem. Od początku tej części rywalizacji widać było, że Polak przy zakrytym korcie radzi sobie znacznie lepiej.
Od razu przełamał rywala, wychodząc na prowadzenie 5:3 w czwartym secie, a po chwili zakończył tę partię przy swoim podaniu.
Podczas tego starcia Miedwiediew w niczym nie przypominał zawodnika z poprzednich rund. Zdawał się być zaskoczony znakomitą dyspozycją Hurkacza. Rosjanin popełniał podwójne błędy serwisowe.
Hurkacz już do końca pojedynku nie stracił żadnego gema przy swoim serwisie, ponadto przy stanie 5:3 przełamał po raz kolejny rywala, wykorzystując już pierwszą piłkę meczową.
Zajmujący 18. miejsce na światowej liście ATP Polak ma w dorobku trzy wygrane turnieje ATP. Niestety dotychczas miał problem z grą podczas Wielkiego Szlemu. W zmaganiach tej rangi tylko raz udało mu się dotrzeć do trzeciej rundy i miało to miejsce w poprzedniej edycji Wimbledonu dwa lata temu. Ubiegłoroczną odwołano z powodu pandemii COVID-19.
Tym razem londyńska trawa okazała się dla niego bardzo szczęśliwa.
Hubert Hurkacz dzięki wygranej z Miedwiediewem został czwartym polskim tenisistą, który awansował do ćwierćfinału Wimbledonu. Przed nim ten etap osiągnęli w singlu Wojciech Fibak w 1980 roku oraz Łukasz Kubot i Jerzy Janowicz w 2013 roku.
W półfinale wystąpił tylko Janowicz, który w ćwierćfinale wygrał z Kubotem.
Kolejnym rywalem Hurkacza będzie jeden z najlepszych tenisistów w historii – Roger Federer.
Szwajcar w sierpniu skończy 40 lat. Obecnie plasuje się w pierwszej ósemce londyńskiej imprezy po raz 17. w karierze. W ćwierćfinale Wielkiego Szlema natomiast zagra po raz 58.
Brak mi słów, zwycięstwo na tym korcie, przy takiej publiczności, z tak niesamowitym tenisistą jak @DaniilMedwed to dla mnie coś specjalnego!
Nie mogę się już doczekać jutrzejszego meczu z Rogerem.
Dzięki za wsparcie ????????????????#Wimbledon #Hubi pic.twitter.com/1Ik1TqSQHj— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) July 6, 2021