Mężczyzna znalazł wymarzony domek letniskowy na jednym z portali ogłoszeniowych. Zadzwonił do właściciela, z którym ustalił szczegóły pobytu, po czym wpłacił zaliczkę. Na miejscu jednak czekała go niemiła niespodzianka.
Ofiarą oszustwa padł mieszkaniec gminy Szadek w województwie łódzkim. Mężczyzna planował wakacje nad polskim morzem i szukał noclegu na jednym z portali ogłoszeniowych. Znalazł interesującą go ofertę, po czym zadzwonił do właściciela domku letniskowego w Mielnie, z którym ustalił datę przyjazdu i szczegóły pobytu. Po rozmowie wpłacił też na konto ogłoszeniodawcy zaliczkę.
W ustalonym terminie, po przejechaniu kilkuset kilometrów, mężczyzna zjawił się na wybrzeżu. Niestety, gdy stawił się pod wskazanym adresem, ze zdziwieniem odkrył, że nie ma tam domku letniskowego, ale pole kempingowe. Natychmiast zadzwonił do właściciela, który uspokoił go, że niedługo zjawi się na miejscu i wskaże miejsce wypoczynku. Po tej rozmowie kontakt się urwał.
Niestety już po fakcie mężczyzna sprawdził swoją pocztę elektroniczną. Okazało się, że dwa dni przed wyjazdem dostał wiadomość z portalu ogłoszeniowego, na którym znalazł ofertę. Administratorzy ostrzegali go, że wybrane ogłoszenie jest oszustwem.
– Uczciwe firmy oferujące wynajem kwater mają na swoich stronach internetowych opublikowany regulamin bądź informacje, w których oprócz zasad pobytu gości, powinny się znaleźć także dane właściciela obiektu z numerami NIP, REGON czy KRS. Jak podaje serwis biznes.gov.pl, mając te dane możemy łatwo sprawdzić przez internet, korzystając z ogólnodostępnych rejestrów wiarygodność osoby wynajmującej kwaterę – wyjaśnia Policja.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Śnięte ryby w Odrze. Jak wygląda sprawa w województwie?