Policjanci postanowili ukarać mandatem mężczyznę, który nie miał nałożonej maseczki w galerii handlowej. Wzburzenie mężczyzny było tak wielkie, że zaczął popełniać kolejne wykroczenia.
Wyjątkowego pecha w ubiegły weekend miał jeden z mieszkańców Szczecina, który przebywał na terenie galerii handlowej bez nałożonej na twarzy maseczki. Zauważyli go policjanci, którzy akurat pełnili służbę. W wyniku interwencji funkcjonariuszy mężczyzna został ukarany mandatem karnym za brak nałożonej maseczki w obiekcie handlowym.
Fakt ten tak wzburzył mężczyzną na tyle mocno, że ten po zakończonej interwencji w ferworze emocji wsiadł w samochód i ruszył w miasto z pełną prędkością. W czasie przemierzania ulic przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, a chwilę później jechał już z prędkością przekraczającą 50km/h w terenie zabudowanym.
Zachowanie kierowcy nie umknęło uwadze policjantom ze specjalnej grupy SPEED zajmującej się wykroczeniami i przestępstwami popełnianymi na drodze. Postanowili więc zatrzymać kierowcę i go ukarać.
Mężczyzna nie ukrywał swojego silnego wzburzenia zaistniałą sytuacją, a nadmierną prędkość tłumaczył rozkojarzeniem spowodowanym otrzymaniem mandatu za brak maseczki. W wyniku działań policji mężczyzna stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy, a także dodatkowo został ukarany mandatami karnymi na sumę 2 tys. złotych!
POLECAMY TAKŻE:
„NIE STRZELAMY!”. Ale tylko w Sylwestra, bo na WOŚP można
71 lat temu w Szczecinie rozstrzelano prawdziwego „Pułkownika Kwiatkowskiego”
Będzie kolejna pandemia? Naukowcy z Wuhan odkryli nowego wirusa