W powojennej kulturalnej historii miasta niewątpliwie ważną postacią i krzewicielem kultury, był Zdzisław Król. Pochodzący z Lubelszczyzny w regionie szczecińskim pojawił się w 1948 roku, kiedy to jako rejonowy inspektor Ministerstwa Kultury i Sztuki przybył do Lipian.
Zorganizował tam Ognisko Muzyczne, Chór i Kapelę Ludową. W takim mieszanym składzie wystąpił z kapelą którą nazwał „Pyrzycka” na Festiwalu Zespołów Ludowych w Myśliborzu. Gdzie 14 instrumentalistów i 36 chórzystów zachwyciło wszystkich i zdobyli pierwsze miejsce. Następnie w powiększonym składzie do 72 osób wzięli udział w ogólnopolskim konkursie zespołów amatorskich, gdzie pokonali 172 zespoły i zdobyli 1 miejsce. Sukces jaki odnieśli spowodował, że w 1952 roku roku został dyrygentem zespołu pieśni i tańca szczecińskich budowlanych. W 1962 roku, przy Szczecińskich Zakładach Celulozowo – Papierniczych w Skolwinie założył zespół piosenki i tańca „Dzieci ze Skolwina”. Nabór toczył się w dwóch skolwińskich szkołach, nieistniejącej już SP 17 i SP 44. Kiedy Huta Stołczyn doprowadziła do otwarcia Domu Kultury na Stołczynie przy ul. Kościelnej 51, Zdzisław Król przeniósł się na Stołczyn i tam ruszył z nowym zespołem Zespół Pieśni i Tańca Huty Szczecin. Jako ciekawostkę należy odnotować udokumentowany „casting” na 400 osób, z których po przesłuchaniach wybrano 82 osoby. Z tym zespołem odnosił kolejne sukcesy.
Wszędzie gdzie się pojawił Zdzisłąw Król, tworzyły się zespoły pieśni i tańca, chóry i kapele. Z nimi wykonywał nie tylko znane pieśni patriotyczne, ale też komponował i tworzył przedstawienia. W okresie przełomów wyjechał do Szwecji, gdzie zdobył również nie małą sławę ze szwedzkimi zespołami i do osiągnięcia wieku emerytalnego uczył w szkołach muzycznych. Można powiedzieć że swego rodzaju zwieńczeniem kariery twórczej było skomponowanie Oratorium na obchody 500 rocznicy urodzin Gustawa Wazy króla Szwecji. Zostało ono wykonane podczas głównych obchodów tej rocznicy w 1996 roku. Zmarł w Szwecji w7 października 2000 roku.
Postać nietuzinkowa i oddana kulturze. Trzeba również zaznaczyć, że pochodził z Lubelszczyzny gdzie wojował przeciwko bandom UPA.
Tyle w skrócie tego, co będzie można wyczytać w nowej książce poświęconej Zdzisławowi Królowi, która tworzy właśnie ks. Artur Rasmus, proboszcz parafii Chrystusa Króla w Skolwinie. Historyk i pasjonat historii. Od samego początku bytności na Skolwinie zbiera i tworzy historie związane z początkami polskości na ziemi szczecińskiej. Związany duszpastersko ze szczecińskimi Sybirakami.
Za naszym pośrednictwem, ks. Rasmus kieruje prośbę do osób, które dysponują zdjęciami z tamtych czasów i zespołów jakimi zajmował się Zdzisław Król. Można je przesyłać mailowo, adres dostępny na stronie parafiaskolwin.pl Może chcą się podzielić swoimi wspomnieniami żyjący członkowie zespołów. Dzięki tym wspomnieniom, będzie można rzetelniej przekazać życie i twórczość tego Animatora Kultury.