Mężczyzna kradł nie tylko paliwo. Wchodził na stacje jak do siebie i częstował się m.in. papierosami, chipsami i parówkami.
Do zdarzenia doszło w sierpniu bieżącego roku. Wszystko zaczęło się na stacji paliw w Motańcu, gdzie podejrzany zatankował do kanistra, po czym przywłaszczył sobie zapalniczkę i wyrwał pracownicy paczkę papierosów. Oddalił się bez uiszczania zapłaty, mimo wezwań personelu.
Następnie udał się na kolejną stację, tym razem w miejscowości Krąpiel. Tam wziął z półki chipsy, ściągnął z grilla parówkę i jakby nigdy nic zaczął konsumować skradzione produkty.
Okazało się, że nie były to jedyne przewinienia mężczyzny. Wcześniej dokonał również kradzieży paliwa na łączną kwotę ponad 1 tys. zł na stacjach w Dobrzanach i Choszcznie, a także groził śmiercią i uszkodzeniem ciała innej osobie za pośrednictwem wiadomości SMS.
Sprawca został ustalony i zatrzymany. 38-latek miał problem z powstrzymaniem emocji, co skutkowało uszkodzeniem przez niego wyposażenia celi na kwotę blisko 3 tys. zł.
Podejrzany był już wcześniej karany. Przyznał się do wszystkich aktualnie zarzucanych czynów i zadeklarował, że naprawi wyrządzone szkody. Sąd na wniosek prokuratora postanowił zastosować wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Za kradzieże szczególnie zuchwałe grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia Prokuratury Rejonowej w Stargardzie trafił właśnie do sądu.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Kakogenika, czyli jak konsekwentnie niszczy się polskie społeczeństwo
Szczecin: Dostawca pizzy na podwójnym gazie