W sobotę 19 sierpnia br. na stronie internetowej pilskich Salezjanów pojawiła się informacja o śmierci ks. Piotra Ziółkowskiego. Dwa dni wcześniej w Świnoujściu ksiądz przebywał na plaży, gdzie doszło do zdarzenia, w wyniku którego otrzymał mandat za „nieobyczajny wybryk”. Jeszcze tego samego dnia w mediach społecznościowych pojawił się wpis kobiety, która ujawniła wizerunek księdza sugerując, że jest pedofilem. Wpis ten został udostępniony na profilach Radnych Miasta Szczecin – Dominiki Jackowski i Marcina Biskupskiego. Z informacji do jakich dotarła nasza redakcja wynika, ze ksiądz nie udźwignął ciężaru pomówień i popełnił samobójstwo rzucając się pod pociąg.
Co się wydarzyło na plaży w Świnoujściu?
Jest druga połowa sierpnia, Świnoujście, biały dzień i strzeżona plaża. Nad morzem wypoczywają turyści. Według relacji jednej z wypoczywających tam kobiet, zatrzymała ona wraz z przechodniem sędziwego mężczyznę, ponieważ podejrzewała go o masturbację na oczach jej córki.
Kobieta oskarża księdza o publiczną masturbację
W lokalnych mediach pojawiła się relacja kobiety z zajścia:
Od momentu przyłapania na gorącym uczynku do przybycia na miejsce patrolu minęło 15 minut. Zdarzenie miało miejsce w gorące sierpniowe popołudnie na strzeżonej plaży w Świnoujściu. Matka miała krzyczeć, że mężczyzna się „masturbuje”. W sieci nie pojawiło się żadne nagranie z tych 15 minut, żadne nagranie po przebyciu na miejsce patrolu. W tym miejscu pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi, które chcieliśmy zadać świnoujskiej policji, ale ta niestety nie udziela żadnych informacji w tej sprawie oprócz stwierdzenia, że został wystawiony mandat za wybryk nieobyczajny.
Policjanci interweniowali wobec mężczyzny, który miał masturbować się na plaży, za co został ukarany mandatem za dopuszczenie się nieobyczajnego wybryku, o czym mówi art. 140 Kodeksu Wykroczeń. Na miejscu zostały rozpytane wszystkie osoby, które znajdywały się wówczas na plaży. Żadna z nich nie potwierdziła wersji matki, o tym, że mężczyzna masturbował się na oczach dzieci. Gdyby potwierdziły się podejrzenia, zostałby niezwłocznie zatrzymany – poinformował Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji Świnoujściu st. sierż. Kamil Zwierzchowski.
Udostępnienie wizerunku wraz z pomówieniem o pedofilię
Po całej sytuacji matka dziewczynki, która miała widzieć jak rzekomo ksiądz się masturbuje, postanowiła umieścić w Internecie zdjęcie mężczyzny zrobione na plaży. W opisie postanowiła nazwać mężczyznę „PEDOFILEM” oraz „KU*WĄ”. W dodatku stwierdziła, że „POLICJI POWIEDZIAŁ ŻE PODNIECIŁ SIĘ NA WIDOK MORZA” – tej wersji policja również nie potwierdziła.
Kilka godzin później jeden z mężczyzn na portalu Facebook, udostępnił post ze zdjęciem księdza w szacie liturgicznej, dodając okraszając opisem „Okazuje się że JE*ANY PARCH jest kim a jakże księdzem ze Szczecina…”. W dalszej części opisu mogliśmy przeczytać, że ksiądz pracuje z dziećmi. Okazało się, że ksiądz pracuje z dziećmi przygotowując je do komunii świętej, a także w jednym z osiedlowych przedszkoli.
Tak skonstruowana informacja spowodowała, że inni Internauci zaczęli wyszukiwać coraz więcej informacji na temat księdza, a także bez problemu zlokalizowali jego miejsca pracy oraz parafię. Na wewnętrznych grupach, szczególnie rodziców z przedszkola oraz mieszkańców osiedla – zawrzało. Ludzie na grupach uznali wersję kobiety z plaży za prawdę. W dodatku pojawiały się głosy, że mężczyzna był widziany jakiś czas temu jak obserwował dzieci na kąpielisku wodnym w Gryfinie. Kobieta jednak nie zgłosiła tego faktu, ani ratownikom, ani policjantom.
Z informacji jakie otrzymaliśmy od pracowników przedszkola oraz rodzica którego dziecko było pod opieką księdza wynika, żę dzieci nigdy nie skarżyły się na dziwne zachowania ze strony księdza w czasie prowadzonych przez niego zajęć.
Post z pomówieniem mężczyzny o pedofilię został dostrzeżony przez mieszkańców oraz radnych Koalicji Obywatelskiej – Dominikę Jackowski oraz Marcina Biskupskiego, którzy udostępnili screen z wpisem kobiety na swoich profilach Radnych Miasta Szczecin. Radni postanowili dodatkowo podać imię i nazwisko księdza wraz z informacją na screenie, że jest „pedofilem”.

Kim jest Dominika Jackowski?
Dominika Jackowski, Radna Miasta Szczecin klubu Koalicji Obywatelskiej, jedna z lokalnych liderek „Strajku Kobiet”, zagorzała antyklerykałka powiązana ze środowiskiem feministyczno-lewicowo-anarchistycznym. Nie raz swoimi wypowiedziami lub wpisami w mediach społecznościowych wywoływała spore emocje poprzez obrażanie komentujących, którzy mieli inne zdanie bądź poglądy od niej. Radna Jackowski potrafiła zaatakować także siostry zakonne, które pomagają najbiedniejszym.
Więcej możemy przeczytać pod poniższym linkiem:
Pani Dominika Jackowski będąc jedną ze współorganizatorek protestów „Strajków Kobiet”, również na ulicy nie gryzła się w język. Poziom języka jakim się posługiwała w komunikacji z tłumem nie świadczył dobrze o radnej. Wulgarność, przekleństwa i obrażanie kogoś tylko dlatego, że ma inne poglądy to standardy środowiska „Strajku Kobiet”, które dość powszechnie były uwydatnianie w czasie ich trwania m.in. przez radną Jackowski.
W sierpniu ubiegłego roku, radna Jackowski wraz z kilkoma osobami związanymi ze środowiskiem anarchistów oraz lewicowych aktywistów postanowiła w czasie trwania imprezy „Żagle 2022” w Szczecinie, umieścić nielegalnie transparent o szyderczej treści z ośmioma rybkami, które miały symbolizować hasło „Je*ać PiS”, będące jednym ze sztandarowych haseł całego „Strajku Kobiet”. O sprawie wspominaliśmy również na naszych łamach. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego stwierdził, że powieszenie banneru nie było z nimi uzgodnione.
Radna Dominika Jackowski złamała prawo?
Dominika Jackowski ujawnia dane księdza, wizerunek oraz udostępnia pomówienie o pedofilię na profilu Radnej Miasta Szczecin
Po publikacji na profilu FB Dominika Jackowski Radna Miasta Szczecin ( 5 tys. osób obserwuje ten profil), informacja zaczęła docierać do szerszego grona odbiorców. Sprawą zainteresowały się lokalne oraz ogólnopolskie media, a Salezjanie wydali w tej sprawie oświadczenie, które możemy przeczytać pod poniższym linkiem.
Oświadczenie – Salezjanie Inspektoria Pilska
W dodatku z informacji, jakie uzyskaliśmy z kręgu duchownych, wnika, że ksiądz sam zgłosił się do przełożonych, celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Ksiądz miał powiedzieć przełożonym:
Trzymałem rękę w kieszeni, a to wszystko co opisują o masturbacji to nieprawda.
Hejt, groźby, wyzwiska i nagonka na księży
Nie trzeba było długo czekać, aby gniew ludu, który chciał wymierzyć sprawiedliwość „pedofilowi” dał o sobie znać. Pod postami kobiety i mężczyzny informujących o „pedofilu”, a także postami radnej informującymi o zaistniałej sytuacji na plaży wylała się fala hejtu na księdza. Łatka pedofila została przyklejona, a udostępnienie przez radnych tych informacji, było w pewnej formie legitymizacją informacji o „księdzu pedofilu pracującym z dziećmi”. Radni mają swoich wyborców, którzy im ufają, są też osobami publicznymi i udostępniane tego typu treści z profilów okraszonych dopiskiem „Radny/Radna Miasta Szczecin”, niektórzy z odbiorców biorą za pewnik. Posty z pomówieniami kobiety, mężczyzny oraz post radnej i radnego już zniknęły z ich profilów.
Dane księdza, wizerunek, miejsca pracy oraz posługi zostały jednak udostępnione i zapisane w formie screenów przez użytkowników. Screeny te były wysyłane na różnego rodzaju grupach, do których mamy dostęp. Z informacji do jakich dotarła nasza redakcja zaatakowana została także parafia w której ksiądz Piotr pełnił posługę.
Jeden z lokalnych dzienników mających dość spore zasięgi na Facebooku opublikował artykuł w tytule którego zamieścił sformułowanie, które według relacji matki padło z ust księdza. „Ksiądz z Gumieniec obnażał się na plaży w Świnoujściu. Mówił, że podniecił się na widok morza”.
Z tego co dzisiaj wiemy, takie sformułowanie nie padło. W tytule nie zostało one zacytowane, lecz stwierdzone jako fakt. To była opinia matki, która nie została potwierdzona przez policję. Podobnie jak fakt obnażania się. Pod artykułem wylała się fala hejtu i pogardy w stosunku do księdza. Nie zabrakło także komentarzy pozwalających zidentyfikować księdza. Oto niektóre z nich:
Pedofil onanizował się przy dzieciach..Policja :” to wybryk nieobyczajny „. Czego k.rwa nie rozumiecie ? Żyjemy w podległej republice Watykanu – napisał Jakub.
Pisowskie Radio Szczecin napisało , że nie żyje ksiądz bezpodstawnie posądzony o masturbowanie się na oczach dziecka przez radną KO. Podejrzewam , że zaraz pisiory zrobią z niego męczennika , tylko szkoda , że nikt z redakcji nie dodał , iż wcześniej podniecał się wodą w basenie na Lagunie – dodał Patryk.
Celibat nie jest normalny, prowadzi do zaburzeń psychicznych i emocjonalnych. Albo od początku był nieobyczajny i dlatego wstąpił do kleru. Na dwoje babka wróżyła – napisała Natalia.
Oprócz komentarzy szydzących i oczerniających były także te, które pozwalały zidentyfikować księdza.
Prowadził religię w przedszkolu i szkole podstawowej na Gumieńcach… – skomentowała Malwina.
Podobno ten ksiądz uczy w Sp. 16 jeśli to prawda to dalej będzie „edukował” dzieci ? – dodała Marta.
Ksiądz Piotr po nagłośnieniu sprawy w social mediach zaczął dostawać dziesiątki telefonów i wiadomości z wyzwiskami oraz groźbami. Na telefon parafialny również przychodziły tego typu informacje. Pod kościołem i plebanią zaczęli krążyć dziwni ludzie. W nocy można było usłyszeć wyzwiska przez okno kierowane w stronę innych księży oraz ks. Piotra.
Dominika Jackowski zarzuca niekompetencję i kłamstwo policjantom ze Świnoujścia
Po publikacji Radia Szczecin, w której było zawarte stanowisko świnoujskiej policji (przytoczone na początku artykułu), radna Jackowski postanowiła iść w zaparte. W ubiegłą sobotę oskarżyła policję ze Świnoujścia o kłamstwa w tej sprawie. Radna Jackowski we wpisie oskarżyła nie tylko policję, ale także Radio Szczecin o … bronienie dewianta! A to wszystko miało miejsce nie na prywatnym profilu, lecz na profilu radnej.
Pod postem w którym zarzuciła kłamstwa funkcjonariuszom ze Świnoujścia pojawiło się sporo komentarzy popierających działania radnej. Jednym z nich był Michał Wilkocki doradca społeczny Prezydenta Miasta ds. polityki miejskiej:
Brawo Dominika – napisał Michał Wilkocki.
Komenda Miejska Policji w Świnoujściu dlaczego podajcie do mediów nieprawdę? – pyta Pedro Zkrakowa
Następna sprawa zamieciona pod dywan – pisze Antonia
Nie dopuścimy do tego. Czas najwyższy tą bezkarność powstrzymać – odpisuje z profilu radnej Dominika Jackowski.
Paskudna sytuacja. Szczęście, że przynajmniej nikt nie został skrzywdzony. Z drugiej strony – super! Dlaczego? Bo to kolejny przypadek samozaorania czarnej zgniłej sekty jaką jest kk – napisała Emila.
Duklanowski to pewnie syn dziegi – skomentował Michał.
Powyższy post także zniknął z profilu radnej.
Ks. Piotr nie wytrzymał psychicznie pomówień i rzucił się pod pociąg
Apogeum hejtu w Internecie, gróźb zarówno tych przesyłanych elektronicznie, jak i wyzwisk pod plebanią przypadło na piątkowy wieczór i sobotni poranek. Kilka godzin po publikacjach lokalnych mediów oraz radnej Jackowski, które powielały wersję jednej strony doszła do nas informacja o śmierci ks. Piotra. O śmierci poinformowali Salezjanie na swojej stronie internetowej.
Zmarł ks. Piotr Ziółkowski SDB
W tym samym czasie do naszej redakcji doszły informacje, że ksiądz nie wytrzymał psychicznie hejtu i targnął się na swoje życie rzucając się pod pociąg. Fakt śmierci na torach mężczyzny potwierdził rzecznik PKP, jednak nie sprecyzował, czy w tym wypadku chodzi o księdza.
Po śmierci księdza zniknęło sporo wpisów zarzucających pedofilię księdzu Piotrowi, m.in. te udostępnione powyżej.
Brak refleksji Dominiki Jackowski oraz dezinformacja ws. śmierci księdza
Gdy wiadomość o śmierci dotarła do radnej Jackowski postanowiła ona zamilknąć w mediach społecznościowych, a następnego dnia wystosować oświadczenie w którym dalej twierdzi, że „sprawca został ukarany przez policję mandatem za masturbację”. Następnie tłumaczy, że postanowiła udostępnić opinię matki, która nazwała księdza „pedofilem” w trosce o „dobro dzieci”. Poniżej treść oświadczenia:
Dariusz Matecki: Zaszczuli księdza ze Szczecina i odpowiedzą karnie
Sprawą nagonki na ks. Piotra zainteresował się radny Dariusz Matecki. Na swoim profilu na Facebook-u opublikował wpis, który sugeruje podjęcie kroków prawnych w stosunku do osób, których zachowanie mogło doprowadzić do śmierci księdza.
Pod postem pojawił się komentarz Ośrodka Monitorowania Chrystianofobii Fidei Defensor w którym możemy przeczytać:
W tej sprawie wraz z Dariusz Matecki przygotujemy zawiadomienie do prokuratury, mamy bardzo obszerny materiał dowodowy. W tym dziesiątki nienawistnych komentarzy w stosunku do katolików.
PODSUMOWANIE
Czy radna Jackowski odpowie prawnie za swoje zachowanie? Czy dojdziemy do prawdy w tej całej sprawie? To ważne pytania. Od czasu opublikowania pierwszego posta z informacją o rzekomym pedofilu, który był tylko i wyłącznie opinią jednej kobiety, do samobójstwa księdza minęły niecałe dwie doby. W tej sprawie pojawia się dużo pytań na które raczej odpowiedzi szybko nie poznamy.
- Dlaczego nie ma nagrań z zajścia, które trwało co najmniej 15 minut na plaży pełnej turystów w upalne sierpniowe popołudnie, gdzie kobieta na głos krzyczała, że mężczyzna się masturbuje?
- Czy radna Jackowski opiera swoją hipotezę o rzekomej pedofilii księdza, tylko i wyłącznie na podstawie subiektywnej relacji rozemocjonowanej kobiety?
- Czy radna Jackowski zarzuca kłamstwo Oficerowi Prasowemu Komendy Miejskiej w Świnoujściu tylko i wyłącznie na podstawie relacji rozemocjonowanej kobiety?
- Czy radna Jackowski, radny Biskupski i doradca prezydenta Krzystka Michał Wilkocki zdają sobie sprawę, że swoimi wypowiedziami z oficjalnych profilów „legitymizują” niesprawdzoną hipotezę, która wywołuje gniew wśród ludzi i jak widać prowadzi do opłakanych skutków?
- Co kryje się pod stwierdzeniem „wybryk nieobyczajny”? Taką samą karę jak ks. Piotr może dostać np. osoba chcąca załatwić potrzebę fizjologiczną w miejscu publicznym.
Tych pytań można zadać jeszcze więcej, ale powinny je zadać odpowiednie organy. Na zdjęciu udostępnionym przez radnego Biskupskiego widać księdza na plaży w towarzystwie policjantów i ratowników, którzy rozpytywali plażowiczów, ale nie potwierdzili wersji kobiety osądzającej o publiczną masturbację. Miejmy nadzieję, że policjanci wylegitymowali świadków i będą oni mogli przed sądem potwierdzić, to co mówili na plaży. Miejmy nadzieję, że prokuratura zajmie się śledztwem i przeprowadzi je w sposób rzetelny przesłuchując funkcjonariuszy, świadków zdarzenia oraz zabezpieczy bilingi czy telefon ks. Piotra, a także innych, których informacje mogłyby mieć znaczący wpływ na rozwiązanie sprawy i dojście do prawdy.
Wystarczyło kilkanaście godzin, aby niepotwierdzone informacje zostały „uwiarygodnione” przez lokalnych działaczy Koalicji Obywatelskiej wśród lokalnej społeczności jako jedyna i słuszna prawda. Został także podważony autorytet policji oraz doszło do ataków na księdza i parafię w której pełnił posługę. Wszystko to na podstawie doniesień rozemocjonowanej kobiety, której wersji nie potwierdzają służby. Obywatele przy aprobacie radnych wydali wyrok na księdza, wyrok bez dochodzenia, bez sprawiedliwego procesu, który doprowadził do ostracyzmu społecznego i śmierci ks. Piotra. Jedno jest pewne. Zmarły się nie obroni, ale gdyby żył dojście do prawdy byłoby łatwiejsze.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego. Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609. Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
POLECAMY TAKŻE:
Zachodniopomorskie: Wyłączenia prądu w dniach 21-27 sierpnia