Sceny niczym z filmu akcji rozegrały się na stargardzkich ulicach. Kierowca osobowej Skody nie tylko nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, zaczął również uciekać z dużą prędkością, demolując przy tym zaparkowane pojazdy. Szybko wyszło na jaw czego się obawiał.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli pojazd marki Skoda, którym podróżowała grupa młodych osób. Nerwowe reakcje pasażerów wobec patrolu mundurowych skłoniły funkcjonariuszy do podjęcia decyzji o zatrzymaniu pojazdu do rutynowej kontroli. Jednak kierowca nie tylko zignorował sygnały dźwiękowe i błyskowe, ale również rozpoczął niebezpieczną ucieczkę z dużą prędkością.
Podczas pościgu kierujący samochodem unikał zatrzymania, jadąc całą szerokością jezdni, co stwarzało poważne zagrożenie dla ruchu drogowego. Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego jednostki i rozpoczęli pościg, mając na uwadze bezpieczeństwo innych uczestników ruchu.
Mężczyzna został ostatecznie zatrzymany na ulicy Grodzkiej, jednak niebezpieczne manewry w trakcie ucieczki doprowadziły do uszkodzenia innych pojazdów zaparkowanych na trasie szaleńczego rajdu. Podczas kontroli okazało się, że 31-letni kierowca nie tylko nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu, ale również był poszukiwany listem gończym celem odbycia kary 3 lat pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa.
Dodatkowo, podczas dalszych czynności policjanci odkryli, że mężczyzna miał przy sobie narkotyki. To dodatkowe przestępstwo stanowi kolejne ogniwo w łańcuchu naruszania prawa przez nieodpowiedzialnego kierowcę.
– Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Dzisiaj trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną przez sąd karę. Odpowie za niezatrzymanie pojazdu i kontynuowanie jazdy pomimo wydanego przez osobę uprawnioną do kontroli drogowej polecenia zatrzymania samochodu, posiadanie środków odurzających, jazdę bez uprawnień oraz za szereg innych wykroczeń, których się dopuścił – informuje asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Całe zdarzenie podkreśla wagę skutecznych działań policji w egzekwowaniu prawa i zapewnianiu bezpieczeństwa na drogach. Policjanci zwracają uwagę na konieczność przestrzegania przepisów ruchu drogowego, a jednocześnie informują, że konsekwencje nielegalnych działań mogą być poważne i obejmować zarówno kary więzienia, jak i inną odpowiedzialność prawną.