Dziś z mieszkańcami budynku przy ul. Armii Krajowej w Stargardzie spotkał się lider Suwerennej Polski na Pomorzu Zachodnim Dariusz Matecki i wicewojewoda zachodniopomorski Mateusz Wagemann. Politycy poinformowali, że skierowali list do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro z prośbą o objęcie nadzorem Prokuratury Krajowej wszystkich postępowań dotyczących sprawy bloku, który rok temu popękał, w wyniku czego lokatorzy zostali zmuszeni do ewakuacji.
Mieszkańcy od roku nie mogą wrócić do swoich mieszkań
Rodziny, które kupiły mieszkania w jednym z bloków przy ul. Armii Krajowej w Stargardzie liczyły na spokojne życie. Większość z nich obciążyła się kredytem, ale komfort zamieszkiwania w praktycznie nowym budynku miała rekompensować niedogodności.
Niestety już po kilku latach widoczne były wyraźne uszkodzenia całej konstrukcji. 12 maja 2022 roku mieszkańców obudził głośny huk. Budynek zaczął pękać i zarządzono natychmiastową ewakuację. Lokatorzy musieli szukać schronienia u bliskich. Wydawało się, że to tymczasowe rozwiązanie, jednak minął rok, a wciąż nie mogą wrócić do swoich mieszkań.
Wielu z nich ciężko znosi tę sytuację. Wśród nich jest m.in. radna powiatu stargardzkiego Elżbieta Szumska, która kilka dni po ewakuacji doznała udaru, w wyniku którego została jednostronnie sparaliżowana.
Czytaj więcej: Rok bez dachu nad głową. Kto odpowie za pęknięty blok w Stargardzie?
Postępowanie ma zostać objęte nadzorem Prokuratury Krajowej
Interwencje w sprawie zapowiedział lider Suwerennej Polski na Pomorzu Zachodnim i szczeciński radny Dariusz Matecki. Dziś wspólnie z wicewojewodą zachodniopomorskim Mateuszem Wagemannem pojawił się w Stargardzie. Na miejscu byli obecni również mieszkańcy bloku przy ul. Armii Krajowej.
– Szanowni Państwo, wyobraźcie sobie sytuację, że bierzecie kredyt, chcecie kupić wymarzone mieszkanie, kupujecie to mieszkanie, rosną wam raty kredytu […] i okazuje się, że budynek, który kupiliście od dewelopera nie nadaje się do mieszkania i prawdopodobnie może się nawet zawalić. Jesteście w ciągu nocy usuwani ze swojego domu, nie możecie zabrać wszystkich swoich rzeczy i przez rok nie mieszkacie we własnym mieszkaniu. Jesteście pozbawieni mieszkania, za które płacicie czynsz, płacicie kredyt i za które płacicie w wielu przypadkach nawet podatek od nieruchomości. Mamy tu sytuację skrajnie patologiczną, gdzie potrzebna jest pilna interwencja – mówił Matecki.
Szczeciński radny zapowiedział skierowanie listu do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro z prośbą o objęcie nadzorem Prokuratury Krajowej wszystkich postępowań dotyczących tej sprawy.
– Jednocześnie załączymy informacje, które od Państwa otrzymaliśmy, z prośbą o to, żeby prokuratura zajęła się znacznie szerzej tym problemem […] Chodzi o wszystkie kwestie związane z ewentualnymi powiązaniami deweloperów być może z kimś w samorządzie. Bo ktoś ten budynek odbierał, ktoś nie zauważył tego, co tu w tej chwili mamy – zaznaczył.
– Zwrócimy się też do Okręgowego Ośrodka Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem w Szczecinie, po to by udzielił Państwu pomocy. Postępowanie karne jeszcze trwa, ale wszystko wskazuje na to, że na jakimś etapie doszło do popełnienia przestępstwa. Ośrodki zapewniają nie tylko pomoc prawną, ale także pomoc psychologiczną i materialną – dodał wicewojewoda Wagemann.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego.
Szczeciński Ośrodek Pomocy znajduje się przy ul. Energetyków 10. Kontakt pod numerem telefonu 663 606 609.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Polecamy także:
Police: Egzamin ósmoklasisty mógł nie odbyć się przez alarm bombowy. „To tylko głupi żart”
Festyn charytatywny dla domu samotnej matki. Uczennice szczecińskiego liceum znów pomagają!