Już w najbliższą niedzielę, 1 października w Szczecinie odbędzie się wyjątkowe wydarzenie integracyjne dla studentów oraz pracowników uczelni z Pomorza Zachodniego. „Spacerek na uniwerek” to przemarsz, który wyruszy w samo południe z placu Solidarności w stronę Jasnych Błoni, gdzie od godziny 13:00 będzie funkcjonować pełne atrakcji akademickie miasteczko. Podczas wtorkowej konferencji prasowej do wzięcia udziału w przedsięwzięciu zachęcali przedstawiciele szczecińskich uczelni.
„Spacerek na uniwerek” to stosunkowo nowe wydarzenie, bowiem jego pierwsza edycja odbyła się w ubiegłym roku. Wtedy to głównym organizatorem był Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. Przeprowadzeniem drugiej odsłony przedsięwzięcia, które odbędzie się już w najbliższą niedzielę zajmie się natomiast Uniwersytet Szczeciński. Przemarsz ma być sposobem na radosną i prozdrowotną inaugurację nowego roku akademickiego w stolicy Pomorza Zachodniego.
Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12:00 na placu Solidarności, a następnie uczestnicy wyruszą ulicami miasta w kierunku Jasnych Błoni, gdzie od godziny 13:00 dla zebranych dostępne będzie bogate w atrakcje miasteczko akademickie. Podczas pierwszej edycji przemarszu w poprzednim roku pogoda nie była łaskawa, jednak tym razem niedziela zapowiada się słonecznie. Organizatorzy nie kryją swojego entuzjazmu i pozytywnego nastawienia przed wydarzeniem, które odbędzie się już w ten weekend.
We wtorkowej konferencji prasowej promującej „Spacerek na uniwerek” udział wzięli przedstawiciele większości uczelni ze Szczecina i okolic. Ubiegłorocznego organizatora przedsięwzięcia reprezentowała profesor Aneta Cymbaluk-Płoska, będąca prorektorem ds. dydaktyki Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Głos zabrała m.in. profesor Katarzyna Kotarska z Uniwersytetu Szczecińskiego.
– Zapraszam na wyjątkowe wydarzenie, jakim jest Spacerek na Uniwerek. Szczególnie ważne jest ono dla społeczności akademickiej. Bardzo się cieszymy, ponieważ idea tego pomysłu powstała ponad 20 lat temu, a dopiero od zeszłego roku udało się to zrealizować. Celem wydarzenia jest przede wszystkim promowanie integracji środowiska akademickiego, ale także integracji międzyuczelnianej z mieszkańcami Szczecina i regionu. W tym roku wydarzenie prowadzi Uniwersytet Szczeciński, jednak wraz z nami będą szły również inne uczelnie. – powiedziała prorektor ds. studenckich.
W zapowiedzi wydarzenia udział wzięli również doktor inżynier Agnieszka Deja – prorektor ds. kształcenia Politechniki Morskiej, profesor Kamil Kuskowski – prorektor ds. studentów, rozwoju kadry i struktury Akademii Sztuki w Szczecinie, prorektor ds. studenckich Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie Arkadiusz Terman, Dominika Macedońska z Akademii Nauk stosowanych Collegium Balticum, Kamila Marcinkiewicz z Agencji Rozwoju Metropolii Szczecińskiej oraz prowadząca spotkanie rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Szczecińskiego – Agnieszka Lizak.
– Przemarsz jest dobrą okazją do zadbania o zdrowie. W jego trakcie bowiem zrobimy ponad 10 tysięcy kroków. Zgodnie z zaleceniami lekarzy jest to jak najbardziej wskazane. Nie dziwi zatem fakt, że pierwszym organizatorem przemarszu był Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. – powiedziała przedstawicielka Uniwersytetu Szczecińskiego.
– Pokażmy, że Szczecin jest fajnym miejscem i nie trzeba z niego wyjeżdżać, aby studiować. Są tutaj dobre uczelnie i dobry klimat. Mam nadzieję, że wszyscy zobaczymy się 1 października w niedzielę o godzinie 12:00 na placu Solidarności. Dziękuję za udział wszystkim rektorom, akademickiemu Szczecinowi i mamy nadzieję, że każda edycja będzie coraz lepsza. Chodźcie z nami na spacerek! – zaapelowała Agnieszka Lizak.
Organizatorzy wierzą, że niedzielne wydarzenie zgromadzi studentów i pracowników wszystkich uczelni, ale również zwykłych mieszkańców Szczecina i okolic. Frekwencja z całą pewnością powinna być jeszcze lepsza niż w poprzednim roku.
POLECAMY TAKŻE:
Śmiertelny wypadek pod Chociwlem
O co będzie walczył Dariusz Matecki gdy zostanie posłem?
Gryfino: zniszczono baner wyborczy Dariusza Mateckiego oraz grożono niemal 80-letniej kobiecie