Lekarze ze szpitala na Pomorzanach wykorzystali innowacyjną metodę chirurgiczną podczas operacji. Urolodzy z tego szpitala po raz pierwszy wytworzyli zastępczy pęcherz moczowy w ciele pacjenta. Stworzyli go przy użyciu robota da Vinci. Taki sposób pozwala przeprowadzić tę operację bez „otwierania” pacjenta, metodą laparoskopową.
„Pęcherz zaatakowany przez nowotwór został całkowicie usunięty w asyście robota da Vinci (operacja robotyczna jest bardziej zaawansowaną techniką operacyjną niż laparoskopia). Nowością przy tym zabiegu było dodatkowo wytworzenie od razu zastępczego pęcherza moczowego z części jelita, a wszystko w ciele pacjenta, za pomocą narzędzi systemu robotycznego. Do wytworzonego zastępczego pęcherza moczowego wszczepiono moczowody i połączono z cewką moczową” – poinformowała rzeczniczka szpitala klinicznego nr 2 na szczecińskich Pomorzanach Bogna Bartkiewicz.
Wytworzenie zastępczego pęcherza z części jelita pozwala uniknąć po operacji konieczności usuwania moczu z organizmu przez przetokę moczową na brzuchu.
Operacja, którą przeprowadził kierujący kliniką urologii prof. Marcin Słojewski w asyście dra Henrika Zechy z hamburskiego szpitala Albertinen-Gruppe, ma pozwolić pacjentowi na w miarę normalne funkcjonowanie po wycięciu pęcherza moczowego.
Jak wyjaśniła rzeczniczka, technika wytwarzania pęcherza jelitowego (ortotopowego – zlokalizowanego w tym samym miejscu, co pęcherz naturalny) jest znana w urologii, wykonywana jest jednak głównie metodą dostępu klasycznego – otwartego. Urolodzy na Pomorzanach odtworzyli tę technikę w dostępie laparoskopowym.
„W celu wytworzenia pęcherza zastępczego wykorzystuje się około 40 cm odcinek jelita cienkiego, który musi zostać w odpowiedni sposób uformowany i „wprowadzony” w obręb dróg moczowych tak, aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie zarówno nowego narządu, jak i przewodu pokarmowego” – wyjaśniła Bartkiewicz.
Taka operacja wiąże się dla pacjenta także z koniecznością wytworzenia nowych, zastępczych odruchów. Bezpośrednio po operacji pacjent nie ma odczucia parcia na pęcherz czy uczucia wypierania moczu z pęcherza. To nowe umiejętności, które musi wyćwiczyć.
Wykorzystanie robota, choć jest to większe wyzwanie techniczne, ma pozwolić zredukować powikłania. Nie ma też ryzyka rozejścia się ran czy powstania przepuklin. Mniejszy jest także ból po operacji.
Rzeczniczka przekazała, że pacjent czuje się dobrze i już drugiego dnia po zabiegu wstał z łóżka. Spacerował także po szpitalnym korytarzu, nie skarżąc się na ból. Jego powrót do sprawności potrwa jeszcze jakiś czas, głównie ze względu na zakres zabiegu.
Nowotwór pęcherza jest drugim najczęstszym nowotworem układu moczowego i piątym, jeśli chodzi o przyczyny zgonów u mężczyzn. Całkowite wycięcie pęcherza – cystektomię radykalną – przeprowadza się zaawansowanych stadiach choroby. Oprócz pęcherza moczowego usuwa się także regionalne węzły chłonne oraz pęcherzyki nasienne i prostatę u mężczyzn. U kobiet natomiast macicę, przydatki i przednią ścianę pochwy.
Standardowym badaniem mogącym wykryć chorobę, jest USG pęcherza. Powinny poddać się mu osoby, które zauważyły u siebie niepokojące objawy, takie jak obecność krwi w moczu.